Ekipa Wiktora musi pomóc złodziejowi, który został ranny podczas próby wysadzenia w powietrze bankomatu. Ratownicy robią wszystko, by odnaleźć także jego wspólnika, który na miejscu wybuchu zostawił swoje... palce. Kolejną pacjentką ratowników zostaje starsza pani. Kobieta zasłabła po tym, jak ktoś porwał jej wnuka. Załoga karetki trafia na wypadek drogowy, w którym jedną z ofiar jest małe dziecko. Tymczasem Tadzio wraca w końcu po przeszczepie do domu. Piotr namawia Adama, by też spróbował wrócić na stałe do rodziny.